 |
Żeromszczaki z 1 E Forum Żeromaszczaków z 1 E... Hie hie xD
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JogurtoS
Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 102 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 09:19 Temat postu: Rozpoczęcie |
|
|
Ludziska, proponuję abyśmy pojawili się na tegorocznym rozpoczęciu jak największą zgrają, a następnie po uroczystości otwarcia roku szkolnego (nie naszego ;d) udali się w nieokreślone jeszcze miejsce na boski nektar oparty na bazie chmielu (potocznie zwany piwem)  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 09:19 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cziki
Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 435 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto Sie 31, 2010 18:09 Temat postu: |
|
|
ooo ;d wyjales mi ta propozycje z ust
Przyjde z przyjemnoscia ) _________________ "Everybody lies." |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacko
Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 34
|
Wysłany: Sob Sty 11, 2014 23:28 Temat postu: |
|
|
Nie jestem wytrawnym znawcą muzyki fortepianowej. Słucham jej stosunkowo rzadko, dla odreagowania symfoniki, renesansu i jazzu, ale… debiutancka płyta Volodosa z transkrypcjami zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Wirtuoz jakich mało! Niewiarygodna technika! Trzeci koncert Rachmaninowa z Levinem podobał mi się mniej, ale i tak czapki z głów, bo to przecież pianistyczny Parnas. Innych nagrań, szczerze mówiąc, nie znam. Pewnie wstyd się przyznać, ale tej interesującej muzyki jest tak wiele, że brak czasu na… życie. Ankieta PO obnaża sens niebytu tej formacji. To zlepek odrzutków ideowych, którzy chcą sie nadal bawić nie bardzo wiedząc jak i w co. Ankieta jest głupia, głupie więc mogą być odpowiedzi. Smutna ta opozycja. Stan niemocy opozycyjnej wypromował do władzy totalitarystów w niejednym państwie. Cytowana ankieta przestraszyła mnie na serio. Między jej wierszami zieje pustką restauracja Polska Warszawa intelektualną mjącą swe źródła w bezideowości. Ci panowie nie są nawet pragmatykami władzy. Pragmatyk nigdy nie obnaży swej ignorancji – idzie w zaparte udając intelektualistę – jak PiS. Dlatego pragmatyk jest skuteczny. Sypnięcie biedniejszym emerytom od 150 do 350 zł raz na rok to mały koszt neutralizacji ich nieadowolenia. PiS restauracja Włoska Warszawa umie to zrobić, PO na jego miejscu zadyskutowałaby się na śmierć na temat złego stanu finansów publicznych… Czy partia liberalna może pytać o wolność aborcji – ta wolność należy przecież do kanonów liberalizmu, do kanonów wolności jednostki ludzkiej, chyba że ma się wątpliwości czy kobieta taką jednostką ludzką jest… Szkoda, że Pan tę ankietę upowszechnia. Ona świadczy dowodnie, że przed PiSem jeszcze długie lata rządów. Mieszkam za granica 25 lat, ciaglem zylam marzeniami o powrocie do Polski. Ale tak od ubieglego roku to juz niekoniecznie…Te poglady, ci zdemoralizowani ludzie, ktorzy jak by nie bylo rzadza krajem prawie 40-milionowym. Gdy czytam o tych 40 miliionach to lzy mi sie cisna same do oczu: wystarczy wyjsc na polska przecietna ulice, iluz na niej starszych ludzi, wyniszczonych, chorych. ledwo sie poruszajacych, bez dostepu do opieki zdrowotnej, czesto bez srodkow do zycia, I mam tu na mysli przyzwoitych ludzi, ktorzy po przepracowaniu 40-45 lat allbo i wiecej musza zyc z 800 zl miesiecznie! Nie wspomne o ludziach ktorzy zostaja po prostu sami, bo dzieci juz nie ma, bo malzonek juz odszedl, i co dalej? Braci Kaczynskich to nie interesuje, bo Swiatynia Opacznosci jest wazniejsza niz jakis konkretny program opieki nad starszym pokoleniem. No tak juz teraz to tylko wierzyc w opatrznosc i wszystkie problemy sie same rozwiaza! Do repertuaru numerów cyrkowych dodałbym coś, co wydaje się przeoczeniem, albo potwierdzeniem faktu, że horyzont czasowy, w którym swobodnie poruszają się ludzie z tak zwanych „newsroomów” wynosi najwyżej 48 godzin; co było wcześniej, nie istnieje. Otóż padły słowa, chyba z natchnionych ust jakiegoś członka PiSu, że dla jednej jedynej pani Gronkiewicz -Waltz nie będzie się zmieniać ustawy, to absurd, śmieszność, coś , co się może zrodzić tylko w niedowarzonej głowie. Jakoś nikt nie przypomniał ani dziennikarze ani chociażby Platforma Obywatelska (to budynie), że w sprawie pana komisarza Kochalskiego (potem podmienionego na pana komisarza Marcinkiewicza) ustawę jednak zmieniano.
W kraju, którego prezydent mówi: „Chrześcijański, czy katolicki system wartości jest jedynym powszechnie przyjętym systemem wartości w naszym kraju i on nie ma alternatywy” przeznaczenie 40 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej już nie dziwi, to jedynie smutna konsekwencja rządów IV RP. W naszym kraju prawo jest stosowane bardzo surowow stosunku do samorządowców, którzy spóźnili się z oświadczeniami majątkowymi (BTW: czy TK nie mógłby stwierdzić niezgodności tej ustawy z konstytucją, skoro za błędy samorządowców płaci w bezsensowny sposób i niewspółmierny do popełnionej winy społeczeństwo). Ci sami posłowie są natomiast bardzo wyrozumiali, jeśli chodzi o naruszanie zakazu finansowania pozycjonowanie stron Warszawa przez państwo budowy kościołów. Na pewno Pan nie pozwoli, zacznę więc sam działać jako słuszny wirus na stronie, która jest jawną (niestety) trybuną działania układu, agentów, łżeelit i innych wykształciuchów.
Zacznijmy od typowego pytania. Kto za tym stoi?
Już pierwsze słowa mojego mail’a są odpowiedzią na to retoryczne pytanie, przejdźmy więc do następnego.
Komu to służy? Tutaj odpowiedz jest równie łatwa.Dziekuje za Yt; nie znalem tego nagrania Paisajes (Krajobrazow) F. Mompou, w wykonaniu Volodosa. Na ostatniej plycie, znalazla sie tylko druga czesc tego tryptyku, El Lago (Jezioro). Moze na wybor tego kompozytora, przez pianiste, wplynal fakt, iz od dluzszego czasu mieszka on w Hiszpanii. Ta muzyka momentami przypomina mi subtelnosc Chopina i Debussy’ego. Pelna wersję Paisajes mozna znalezc na wspanialej plycie, ktora nagral w 1996 roku Stephen Hough (Hyperion). Z ubiegloroczna plyta Volodosa repertuar sie prawie nie pokrywa, co jest wspaniala wiadomoscia dla melomanow.
Oczywiście nie służy to imperialistom amerykańskim i innym, którzy podstępnie usiłowali zaciągnąć nas do Davos, narażając tanie państwo na krociowe wydatki na dyrdymały, a nie na Świątynię, służy to nędznym resztkom dawnego ustroju, które usiłują zdyskredytować nasze wspaniałe sukcesy w dziedzinie państwa prawa i sprawiedliwości.
Prawo zawsze winno działać w interesie społeczeństwa, jak to się stało z specustawą warszawską, dzięki której stolica otrzymała najlepszego komisarza w swoich powojennych dziejach. Przyznaję z bólem (od bicia się w piersi), że jakże łatwo oderwać się w Diasporze od polskich realiów. Rycerze Gedeona, Księga Sędziów, Madianici – my nie studiujemy takiej literatury. Ale chyba rozumiem o co idzie. Rozumiem to tak: mimo naszych najliberalniejszych preferencji, aby Polska rosła prywatyzacją i obcym kapitałem, to jednak rozliczenie przeszłości jest zadaniem pierwszorzędnym i pierwszoplanowym. Tyle że jakie rozliczenie? Jakaż prywatyzacja, na jakich zasadach obcy kapitał, takowoż zastanowić się warto jak rozliczyć polską przeszłość. Byłbym za tym, aby rozliczyć ją dogłębnie, czyli nie stawiać pod pręgierzem ludzi, nie chłostać wybranych na łapu capu, albo nawet – z pomocą boską – prawdziwie sprawiedliwie, a raczej wyprzeć się metod z przeszłości, zapomnieć o możliwości ich stosowania, wykorzenić mentalne do nich przywiązanie. To byłoby rozliczenie, nie szwoleżerskie – szwadrony Gedeona tu, szwadrony Ojca Dyrektora tam, szwadrony Dobrego Wujaszka Premiera wszedzie indziej – lecz byłoby to rozliczenie pokojowe, socjaldemokratyczno-konserwatywno-feministyczno-librealno-chadeckie.
Działalność podejrzanych blogerów, sterowanych przez określone wrogie siły nie przeszkodzi w dalszych sukcesach, świadczą o tym osiągnięcia
komisji kierowanej przez wybitnego specjalistę od wojskowego wywiadu i kontrwywiadu.
Najwyższy czas, by „dziennikarze” po czterdziestce idąc za przykładem pewnego przestępcy giełdowego, zaszyli się w Puszczy Białowieskiej i tam
odziani w skórę żubra, żywiąc się korzonkami pokutowali w ciszy (medialnej) za grzechy młodości.
Pan ani słowem się nie zająknął o ofiarnej pracy Pana Premiera,
który nie szczędząc sił i lewej ręki czuwa nad pomyślnością solidarnego społeczeństwa.
Tyle na początek działalności wirusowej.
Tylko zasady etyki dziennikarskiej wzorowane na redaktorach „Wprost”, zresztą szykanowanych przez sądy o określonym pochodzeniu i wrodzone dobre maniery pozwalają mi na zakończenie Jestem zdziwiony skąpstwem naszych parlamentarzystów. Przeznaczyli na pomnik pychy i megalomanii „tylko” 40 mln złotych. Toż to skandal i afera. Natychmiast należy dokonać nowelizacji budżetu i zabrać i zabrać emerytom kolejne 40 mln. Emerytom są tepieniądze kompletnie niepotrzebne.
Co do spotkania w Davos. Panie Danielu a o czym dwa nasze kartofle nie znający języków obcych mogli by tam rozmawiać? O Wielgusie, o „porażających” danych dotyczących WSI, o radyjku pewnego klechy
sączącym nienawiść, faszyzującej partii koalicjanta czy o temperamentach buhajów członków koalicjanta drugiego. Nie, nikt w Davos tego by nie słuchał bo spotkanie dotyczy przede wszystkim przyszłości naszego świata. Na taką rozmowę trzeba jednak inteligencji, intelektu, wiedzy i oczytania a nie rozumku małycheśli chodzi o panią Hanne Grokiewicz-Waltz, to w mej opinii tylko ona jest główną winowajczynią tego zamieszania. Wyszukiwanie notatek jej urzędnika jakoby świadomie zostali „wpuszczeni w maliny” przez urzędnika Wojewody, po tym jak inne tłumaczenia nie chwytały (mąż nie tu prowadzi działalność itp.) jest dosłownie dziecinadą nie licującą z jej wysokim urzędem. Nie chcę już komentować wypowiedzi Premiera o tym że zostało złamane prawo, bo kolejny raz się kompromituje, jako że tylko sąd jest władny decydować o tym (w państwie prawa).ostatnio – mam takie wrażenie – przechodzi jakąś transformację. Robi wszystko, by nie patrzono na niego przez pryzmat wirtuozerii. Stara się pokazać swoją liryczną stronę, ukazać światu oblicze pianisty refleksyjnego. Z tym, że chwilami staje się to wręcz manieryczne. Tak depresyjnie granych Kinderszenen, jak w jego wykonaniu w Barcelonie w zeszłym roku, nie słyszałem jeszcze. Tego wieczoru pobił chyba jeszcze jeden swoisty rekord – w ilości zagranych bisów. Przy dziesiątym przestałem liczyć. A co do nagrań – to może już mu przeszła ta fobia na punkcie ilości ustawionych dokoła instrumentu mikrofonów podczas sesji nagraniowej. Z tego obłędu był bardzo dumny po płycie lisztowskiej.
Natomiast już zupełnie krew mnie zalewa, gdy za tego typu zabawy muszę płacić ja jako podatnik, a nie osoby które wywołują te spektakle. Jeszcze raz nasi kochani posłowie (wszystkich opcji), pokazali że w zakresie stanowienia prawa, zdolni są jedynie do tworzenia nonsensownych bubli.
Najkuteczniejszym, a jednocześnie najprostszym sposobem dyscyplinowania wykonawstwa porządkowych obowiązków jest odpowiedzialność finansowa tych którzy do czegoś są zobowiązani. Nie negując potrzeby składania oświadczeń majątkowych, ustawa winna przewidywać najpierw karanie finansowe (dowolnie wysokie) za każdy dzień zwłoki, by dopiero po określonym czasie sięgać do sankcji pozbawiania mandatów. Gdyby Pani HGW wiedziała, że za dwa dni spóźnienia z oświadczeniem straci np. 20% należnych jej poborów, to jestem przekonany, że oświadczenie to byłoby złożone na wiele dni przed terminem i nie wysyłała by swych urzędników z głupimi pytaniami do Wojewody.Bardzo dziękuję szczególnie PMK, bo zrobiłam sobie właśnie wieczór z Schubertem w różnych wykonaniach. Inon Barnatan znakomity (i rzeczywiście świetny Scarbo podrzucony przez samotulinusa), Richter – rzeczywiście Nosferatu, ale Jegorowa (nawiasem mówiąc, jako postscriptum do naszych sporów o pisownię, trochę trwało, zanim go znalazłam na tubie ) nie określiłabym jako cichutkiego, główny temat jest wręcz potężny… Jest w tej sonacie taki moment pod koniec przetworzenia, gdzie zostają tylko dwa głosy, po jednym w każdej ręce – ciarki po prostu przechodzą, to jest tak nie z tego świata, jak finał Chopinowskiego b-molla…
Jegorow jest w ogóle dla mnie odkryciem – w Polsce nie był znany, będąc w Sowiecji chyba nigdy nie przyjeżdżał, a potem wybrał wolność, a zmarł, nieszczęsny człowiek, jeszcze w latach 80., czyli podczas niewielkich naszych kontaktów ze zgniłym Zachodem. Dużo straciliśmy, trzeba powiedzieć. Nie mogłam się oderwać od VIII Sonaty Prokofiewa, którą ogromnie lubię – wszystko tam u niego jest tak logiczne i przejrzyste (choć pod koniec zdarza się trochę „sąsiadów”):
Nawiasem mówiąc powyższa wypowiedź L. Kaczyńskiego przeszła przez media niezauważona, a szkoda, gdyż wiele mówi o „poszanowaniu” konstytucji przez najwyższą głowę w państwie. W ten sposób prezydent nawet nie ukrywa, że chce być prezydentem tylko tych Polaków, którzy wyznają jeden określony system wartości. A co mają zrobić pozostali obywatele? Próbowałam poszukać, czy na tubie nie ma, jak Volodos gra Kinderszenen i czy rzeczywiście tak depresyjnie, ale jest tylko w różnych odsłonach nieśmiertelny Ptak prorokiem, jeden z jego niemal obowiązkowych bisów. Piękny przykład piractwa na Pobutkę: |
|
Powrót do góry |
|
 |
jacko
Dołączył: 11 Sty 2014 Posty: 34
|
Wysłany: Nie Mar 02, 2014 21:22 Temat postu: |
|
|
Bank Goldman Sachs przyznał, że to on stoi za ostatnim atakiem na złotówkę, w wyniku której polska waluta bardzo straciła na wartości. Komentatorzy w Polsce zwracają uwagę, że to właśnie w tym banku doradcą jest Kazimierz Marcinkiewicz.
Analityk banku Goldman Sachs ogłosił wycofanie się ze spekulacji walutami krajów Europy środkowej i wschodniej, które w ostatnich tygodniach doprowadziły do poważnego spadku ich wartości.
W specjalnym oświadczeniu do swoich klientów bank uznał, że dalsza spekulacja i gra na deprecjację czeskiej korony, węgierskiego forinta oraz polskiego złotego to w tej chwili zbyt duże ryzyko. Okazało się też, że międzynarodowa instytucja zarobiła na tej spekulacji nie ? jak zakładała ? 6 procent, ale prawie 8.
Tymczasem polscy komentatorzy przypominają, że to właśnie w londyńskiej siedzibie Goldman Sachs zatrudniony jest Kazimierz Marcinkiewicz, który pół roku temu reklamował swoje nowe miejsce pracy jako ?najlepszy inwestycyjny bank świata?. Do tego pełni tam rolę doradcy ds. rynków Europy środkowej i wschodniej.
Jak napisał Piotr Gursztyn, publicysta ?Dziennika?, jest to ?historia rujnująca jego wizerunek osoby rozchwytywanej przez biznes, wpływowej w sferach gospodarczych, dobrze zorientowanej. Wygląda na to, że nie odegrał tu jednak żadnej roli, nawet listka figowego. Co nie zmienia faktu, że to wstyd pracować w instytucji, która realnie zaszkodziła wszystkim Polakom?. Tusk w sejmie mówił o wiele za dużo i tak jak wcześniej jego minister Czuma prezentuje amatorstwo polityczne. Cwaniaki i przestępcy wszelakiego autoramentu tylko słuchają i potem wykorzystują to co powiedział aby nas ograbić. Nie chcę takich amatorów w rządzie. Może wreszcie ktoś w tym kraju zrozumie, ze arogancja i dyletantyzm w rządzeniu to miliardowe straty dla Polski i dla każdego z nas. Natomiast zauważyć należy, że TVN Dziennik i inne media tak ostatnio uciekające z Titanica PO zaczęły znowu przywalać PiS-owi i Kaczyńskim. Kto to sprawił?…a któż inny jak nie Antek Macierewicz. Wystarczyło postraszyć Macierewiczem w komisji, żeby tzw. służby rozsiane po mediach pod przewodnictwem Komorowskiego zwarły szeregi. Komorowski wieczorem u Olejnik tłumaczył narodowi po raz kolejny jak ma myśleć. Macierewicz wywołuje wciąż emocje jak w czasach rządu Olszewskiego…może czas otwierać archiwa Bezpieki, bo będzie straszył przez następnych 20 lat.
http://www.klimatyzator.3-2-1.pl
http://www.klimatyzacja.iscool.pl
Wystąpienie Rostowskiego było na tyle kompromitujące, że nawet nie zamieściła go „GW”.
Opublikowała natomiast skrót wystapienia Naszgo Nowego Przywódcy, który dzięki swojemu bełkotowi objawił się nam w dniu wczorajszym.
Stara ludowa mądrość głosi, iż naród ma takiego przywódcę na jakiego załużył. Nie zgadzam się z taką tezą. Uważam, że Polacy zasługują na znacznie wiecej, niż Donek przebrany za męża opatrznosciowego i wygłaszajacy np. takie zdania :
„Musimy sobie zdać sprawę, że ludzie tracą miejsca pracy w Polsce głównie dlatego, że ktoś upadł w kraju ogarniętym p r a w d z i w y m kryzysem i nie chce kupić ich produktów. To jest problem, który potrzebuje bardzo oryginalnych rozwiązań, bo my nie mamy wpływu na to, czy Austriak, Amerykanin, czy Ukrainiec zamówi kolejne maszyny budowlane ze Stalowej Woli.
Czyli co musimy zrobić? Musimy znależć mechanizmy, które uchronią miejsca pracy, przy świadomości, że produkcja w całości nie zostanie sprzedana. To jest problen numer jeden.
Najłatwiej ulec pokusie i zainwestować pieniądze podatnika w ratowanie przedsięwzięć toksycznych. Zwracam się do posłanek i posłów ze wszystkich klubów: budujcie pancerz ochronny wobec pieniędzy podatników. Nie podsuwajcie ani rządowi, ani samorządom pomysłów, których jedynym celem jest ratownienie tych, którzy doprowadzili do kryzysu.”
Albo taką :
” Amerykanie sprzedają papier dłużny za 2 proc., a nie 5,5. Już dzisiaj każdy odpowiedzialny Polak musi napomnieć władze: – Uważajcie, czy przy takim oprocentowaniu, to już nie jest zagrożenie? Przypomnijcie sobie o dramacie firm, które wpadły w problem opcji walutowych , kontraktów. Zastanówcie się, jak blisko jesteśmy podobnej sytuacji w skali kraju, gdybyśmy zaczęli pożyczać pieniądze na taki
l i c h w i a r s k i procent.”
Oj, Wszysto się temu naszemu przywódcy popieprzyło. 2% to płacą Niemcy, Amerykanie pożyczaja za 1%, ale już np. Włoskie obligacje mają rentowność właśnie 5%. A Greckie papiery są jeszcze droższe.
Nasze teraz nie przekraczają 5%, a zanim rząd znalazł oszczędności kosztowały 4.5 %.
A teraz prawdziwa bomba atomowa, jak określił te rewelacje były Dorn:
” My jesteśmy dopiero w przedsionku prawdziwego problemu , jesli chodzi o możliwość sprzedaży papierów dłużnych, czyli ewentualnego zapożyczania się…
Rodzą się decyzje między Berlinem , Paryżem, Londynem, Rzymem, żeby zaprzestać obrotu narodowymi papierami dłużnymi de facto i wprowadzić europejski papier dłużny….
Jeżeli dojdzie do tego, że euroobligacje wejdą na rynki światowe z wykluczeniem państw, które sa poza strefą euro, to nie mówię tego, by komuś zrobić przykrość, to naprawdę będziemy mieli kłopot.”
Ta „zatrważajaca” możliwość ma być potwierdzeniem tezy Vincenta, że jedyną skuteczną receptą na kryzys jest przyjecie euro.
Ale niech mi ktoś wytłumaczy, co w takim spisku robi Londyn? Oni nadal mają swojego Funta. A jak wytłumaczyć Fakt, że Włosi , choć są w strefie euro, bulą okoł 5%?
I w jaki sposób, przyjecie euro w 2012r., czyli za trzy lata pozwoli nam walczyć z kryzysem w lutym 2009r. i przez natępne trzy lata?
Co ten nasz cudotwórca szykuje na ten okres? Pozamienia nas w niedżwiedzie i wyśle na wydłużony zimowy wypoczynek?
A teraz na poważnie. Dopóki nie ma europejskiego rządu gwarantujacego spłatę, o przyszłych euroobligacjach możemy zapomnieć.
Jak widać, od nadmiaru obowiązków zagotowało się w małej główce naszego piłkarzyka i wyszedł międzynarodowy spisek.
Podobno dziś jakaś niemiecka gazeta, puściła plotkę o euroobligacjach, (ciekawe, kto dał cynk) ale rzad niemiecki natychmiast ją zdementował. Uff! Co za ulga!!!
Ale w dalszej częsci przemówienia było jeszcze śmieszniej:
„Pojedziemy na nieformalną Radę Europejską. pojedziemy tam nie po to, żeby ktoś usiadł na czyimś krześle, tylko pojedziemy po to, żeby głośno mówić o tym, że odradza sie nacjonalizm i protekcjonizm, gdzie więksi przeżyją , a słabsi nie. I że dzisiaj , i o to też bardzo proszę, nie modlić się nocami o to, żeby kryzys był wiekszy, bo się Tuskowi wywróci, tylko wspólnie się pomodlić o to, żeby być w tej grupie, która sobie poradzi.”
No jasne, jak trwoga to do Boga.
Pytam zatem Pana Gadomskiego Witolda i Olechowkiego Andrzeja, w którym momencie tego wystąpienia zobaczyli w Tusku przywódcę?
Czy wtedy kiedy bredził o spisku pomiedzy Paryżem, Berlinem, Rzymem i Londynem?
Czy wtedy kiedy nakazał budowanie ochronnego pancerza wobec pieniędzy podatników?
A może wtedy, gdy kredyt 5% nazywał lichwiarskim? A props, czy ktoś dostał ostatnio tańszy kredyt?
Albo, gdy apelował: ” Wierzę w to, że w tak ciężkiej sytuacji każdy patriota, a na tej sali siedzą patrioci, dobrze wie, że trzeba się razem chwycić za ręce i razem przeciwko kryzysowi stanąć.”?
A może wtedy, gdy kończąc wypluł popłuczyny po Obamie :
” Nie rozwiążemy wszystkich problemów, nie na wszystko znajdziemy pieniądze, ale ludzie nam to wybaczą pod jednym warunkiem – że będą wiedzieli, że zajmujemy się ich sprawami, a nie sobą.”
http://www.klimatyzator.aq.pl
http://www.klimatyzacja.w8w.pl
http://www.klimatyzacja.blogostrefa.org
Debata – jako filolog nie jestem w stanie ocenić kto z przerzucających się cyferkami polityków miał rację. Ale jestem w stanie odnieść się do jakości wystąpień.
Rostowski – zaczął ciekawie. Zwrócenie uwagi na różnice między Polską a krajami zachodu i możliwą ceną zwiększania deficytu były dość przekonujące. Uważam, że celne było wytknięcie prezesowi Kaczyńskiemu nieobecności: „Prezes Kaczyński po 2 minutach się znudził i wyszedł”. Oczywiście w stenogramch nie ma tonu głosu ani głośności. Wierzę jednak magrud, że to był ton połajanki. Tym samym punkt ujemny dla Rostowskiego.
Chlebowski – w zasadzie nie powiedział nic.
Natalli-Świat – w zasadzie niezle. Tyle, że obwiniała poniekąd rząd za zmniejszone wpływy do budżetu. Jednak zapomniała dodać, że obniżka podatków dla najbogatszych to dzieło PiSu. Porównywała też sytuację do roku 2000-2001 – jeśli mnie pamięć nie myli to wtedy jej koledzy (częściowo w PiS częściowo w PO) z AWSu też podatki obniżać chciali przy rosnącym deficycie budżetowym. I powoływała się na Kołodkę. By można przypuszczać, że się PiS rzeczywiście zmienia, gdyby nie przedstawiała okresu 2005-2007 jako okresu szczęśliwości, który Polska PiSowi zawdzięcza.
http://www.klima.aq.pl/
http://www.klimatyzator.iscool.pl
Olejniczak – nie wiem, kto mu pisał przemówienie. Był to chyba dla Wojtka trudny temat, ale wyszedł moim zdaniem obornną ręką. Powiedział kilka słów prawdy na temat skutków społecznych kryzysu.
Inni ubolewają nad biedną rodziną, gdzie żywiciel może stracić pracę. Brzmiało to jak figura retoryczna, którą się każdy podpierał. To ubolewanie wydawało się sztuczne. Olejniczak mówił wprost o gniewie tysięcy ludzi. Przestali być lepszymi lub gorszymi liczbami w statystykach. Bezrobocie stało się najważnieszym i bardzo grożnym problemem nie tylko przez wzgląd na buchalterię i urodę statystyk. Był też jedynym (może później i inni – jeszcze nie doczytałem), który ośmielił się zaproponować jednak powrót na czas kryzysu do wyższych składek i podatków. Nareszcie miałem wrażenie, że lewica nie zajmuje się sama sobą bądź przypodobaniem to jednej to drugiej stronie pseudokonfliktu POPiSowego.
Ponadto zwracał uwagę na fakt, że różne rządowe i samorządowe agencje mają spore pieniądze, którymi też możnaby finansować wzrost deficytu – wydatki na inwestycje, ot choćby takie jak metro.
Nie mam pojecia, czy to dobry pomysł, ale zobaczyłem koleją wypowiedż Rostowskiego. Miałem nadzieję, ze się odniesie do tych sugestii. Jedyne co Rostowski potrafił to powtrzać, że nie będzie stosował się do recept dawno zmarłych ekonomistów.
Jak dla mnie Rostowski spadł na samo dno i jeszcze pół metra w głąb mułu. Toż nawet ja znam choćby z nazwy i ogólnego kierunku myśli takiego ekonomistę jak Paul Krugman. Czy edukacja ekonomiczna Rostowskiego naprawdę zatrzymała się na Keynesie i Fridmanie?
Żelichowski miał trochę niewdzięczne zadanie – jak tu powiedzieć, że według PiS recepty Rostowskiego są kiepskie nie krytykując rządu. Jakoś wybrnął.
http://www.klimatyzatory.w8w.pl
http://www.klimatyzatory.3-2-1.pl
http://www.klimatyzacja.awsome.pl/
Ujazdowski – wystąpienie dość ostre i chyba bardzo prawdziwa diagnoza. Labo teraz Tusk zmieni rząd, zwłaszcza ministra finansów, albo za niedługo będzie rządził jakiś rząd techniczny, który będzie się jednak strał uporać z kryzysem. Mocno powiedziane.
Borowski- wystąpinie świetne. Nie jestem znów w stanie ocenić jakości wyliczeń, ale wystąpienie bardzo dobrze poukładane. Punkt po punkcie odnoszące się do kreślonych wcześniej problemów. Ot choćby na samym końcu -mówił Rostowski – nie straszyć, strach jest złym doradcą. Odpowiada Borowski – no to dlaczego nieustannie straszycie jakimś ogromnym zadłużeniem?
Albo Rostowski się powoływał na MFW – to Borowski zacytował wypowiedź dyrektora stałego przedstawicielstwa MFW na Europę, który stwierdił, e jak najbardziej możliwośc zwiększenia inwestycji jest dopuszczalna – tzw. automatyczny stabilizator finansowy.
Ot to tyle na temat debaty. Może jeszcze później jakiś komentarz dorzucę.
Najepsi: Borowski i Ujazdowski. potem Olejniczak. Żelichowski, Natalli -Świat. Rostowski miał ciekawy początek, ale poźniej dno dno dno.
http://www.pomiar-wentylacji.aq.pl
http://www.klimatyzacje.xorg.pl
http://www.klimatyzacje.3-2-1.pl
To co Balcerowicz robił w Sejmie to małe piwo w porównaniu z tym co robił na posiedzeniech Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Takiej arogancji i pomiatania wiceministrami ( nawet z Unii Wolności ) jakie tam się odbywało, nie jesteś w stanie sobie wyobrazić. Ale było, minęło.
Niestety, obecnie taki chłopczyna, ktory nosił jego teczkę, wraz z resztą świty magistrów z SGH która biegała za LB po całum gmachu Rady Ministrów z gabinetu na posiedzenia i z powrotem, występuje teraz co godzine we wszystkich telewizjach i jest najważniejszym ekonomistą kraju. Nazywa sie Ryszard Petru z SGH. Wyglądać by mogło, że jest tam conajmniej rektorem. Chciałem sprawdzić jego dorobek naukowy w Googlu, ale przeczytałem tylko pełen zachwytu artykulik o nim w Gazecie Wyborczej. Wygląda na to, że rzeczywiście kiedyś studiował w SGH, ale ani o magisterium, ani o pracy doktorskiej nic nie znalazłem.
Dużo członków świty później załapało sie na całkiem niezłe dyrektorskie posadki w NBP, kiedy LB tam rządził, ale potem wszelki słuch o nich zaginał.
http://www.pomiary.aq.pl
http://www.klimatyzacje.awsome.pl
Media i służby ogłosiły koniec okresu ochronnego na Kaczyńskiego. Przystąpili do kontrataku od Onetu, TVN począwszy a na GW skończywszy. Wszędzie „najmądrzejsi” ludzie w tym kraju Nowak, Chlebowski i Karpiniuk na rozkaz Komorowskiego i Tuska jadą po Kaczyńskim dlatego, że nie było go w sejmie podczas wypocin Tuska i Rostowskiego. Taaak…to jest problem kryzysu rozwiązany, bo jest winny. Winny jest Kaczyński.
Goldman Sachs podał newsa wspierającego rzekomo i kończącego kryzys walutowy co wszyscy powtarzają…a tymczasem złotówka za chwilę poleci na łeb na szyję i wtedy przynajmniej będzie wiadomo, że to chory Kaczyński spowodował…Bawcie się dzieci dalej, bawcie Polską.
http://www.klimatyzacje.aq.pl
http://www.klimatyzacje.grejt.pl/
Miałam okazję obejrzeć wczoraj debatę nt. kryzysu. Klub PiS był dobrze i licznie w niej reprezentowany. Nieobecność prezesa Kaczyńskiego można od biedy uznać za niezręczność, ale, niczym innym jak nachalną propagandą mającą przykryć znacznie poważniejszy skandal jest krzyk wokół tej absencji. Znaczacym jest fakt, że jest ona głównym medialnym efektem przedstawienia przez rząd Najjaśniejszej antykryzysowej strategii.
Tymczasen na sali obrad mieliśmy do czynienia z bezprecedensowym blamażem premiera i jego ministra finansów.
Rostowski krzyczał na posłów opozycji jak na pańszczyżnanych chłopów, wysyłał ich do szkoły i wyśmiewałał ich przywódcę.
Zachowanie Jacka Vincenta- Rostowskiego zwanego także profesorem, choć nie ma on żadnego stopnia naukowego, było czystą bezczelnością i bezprawiem zarazem.
Albowiem na mocy art. 95 Konstytucji, nie ma on prawa oceniać posłów, czyli naszych przedstawicieli. Jest dokładnie odwrotnie. To My, Naród, poprzez posłów mamy prawo i obowiązek oceniać jego, a konkretnie jego działania. Konstytucja zabrania także dyskryminowania kogokolwek, z jakiegokolwiek powodu ( art. 32 ) a podstawową normą ustrojową jest art. 7 nakazujący władzy ( tu mnistrowi) działanie wyłącznie w oparciu i w granicach prawa.
Tymczasem wypowiedzi, czy ściślej pokrzykiwania Rostowskiego podważające kompetencje posłów PiS w zakresie kontroli rady minstrów, i jego osobiście, naruszają podstawowe zasady praworzadności.
http://www.klimatyzacja.grupki.com
http://www.klimatyzacja.blogowisko.eu
Istotą trójpodziału władzy było odpolitycznienie władzy wykonawczej.
Owo odpartyjnienie wynikałao z idei rządu jako dobra wspólnego.
Miało także biżące zarządzanie państwem uchronić od typowego dla publicznej debaty zgiełku, retoryki i dzielenia włosa na czworo oraz partyjnych przepychanek.
Rostowski zaś nie był w stanie przedstawić żadnego planu walki z kryzysem, nie chciał odnośić się do merytorycznych pytań, za to, chętnie i po chamsku oceniał dokonania Kaczyńskiego z czasów jego pobytu w Klarysewie. Jego stosunek do posłów opozycji miał wyrażnie dyskryminujący charakter.
Dotąd w Sejmie dobrym obyczajem, zdeterminowanym regułami Konstytucji, było nierozróżnianie przez członków rzadu posłów podług klubowej przynalezności.
Rostowski tę zasadę złamał po raz kolejny. Trzeba dodać, że ten grożny dla demokracji i funkconowania państwa zwyczaj wykorzystywania członków rządu do bezpośrednich partyjnych rozgrywek zawdzięczamy Tuskowi, choć prekursorem był zapewne Marcinkiewicz ze swoimi ” cieniasami z PO”. Ale nie tylko to dyskredytuje naszego obecnego premiera.
Jego wczorajsze wystąpienie, zapisze się w annałach, jako Wielka Improwizacja II. Niestety, brak merytorycznego słuchu oraz krańcowe ubóstwo politycznego języka u naszego Donalda, zamieniły tę improwizację w popis indolencji.
„Najlepszym sposobem walki z kryzysem jest wejście do strefy EURO” powtarzane przez premiera za nieprzygotowanym do swojej funkcji, bałaganiarzem Rostowskim, oraz ad hoc wymyślane propozycje dopłat dla spłacajacych kredyty w CHF a w szczególności używanie wyłącznie czasu przyszłego i trybu warunkowego w odniesieniu do antykryzysowych działań rządu ukazały rozmiary bezradności naszej egzekutywy.
Jeszcze nigdy, jeszcze żaden Polski Rząd nie był w stanie takiego rozkładu.
Jeszcze zaden premier, ani żadem minister finansów, nie przemiawiali w tak ułomny pod względem treści i formy sposób. Ci ludzie maja trudności ze skleceniem zdań, które nie byłyby wewnętrznie sprzeczne. Ci ludzie nie są w stanie utrzymać koncentracji na temacie, popadają ,szczególnie premier, w mętne dywagacje i często-gęsto, abstrahują od elementarnych zasad logiki.
http://www.klimatyzacja.trixy.pl
http://www.klima.w8w.pl
http://www.klimatyzacja.grejt.pl/
Ten sposób mówienia charakteryzuje myślowe niechlujstwo i przywódczą niezborność.
Jako, że niewiele z tego bełkotu udało sie przerobić posłużnym pismakom na tezy programu antykryzysowego, to wyżyto się na nikomu nieszkodzącej absencji Kaczora. A mnie sie wydaje , że najszkodliwszą jest w tym wszystkim absencja strategicznego myślenia i spójnego działania samego rządu w dobie światowego krachu.
Ale ta zatrważająca konstatacja, wyniesiona z debty, przez każdego kompetentnego obserwatora, do mediów, a zatem do opinii publicznej i świadomości przecięntnego obserwatora, nie dotarła.
Mając na usługach wiekszość komercyjnych mediów PO może bez jakiegokolwiek uszczerbku dla włąsnego interesu wnosić o zniesienie finansowania budżetowego dla partii politycznych. W tej sytuacji, okrzyki premiera z trybuny sejmowej, że tyko ta partia będzie miała prawo wypowiadać się w kwestii kryzysu, która zrzeknie się publicznych dotacji, jest, nie tylko, oczywistą niedorzecznością. Jest zwykłym chamskim, brutalnym szantażem i antydemokratyczną agresją wobec opozycji. Są to Himalaje hucpy i hipokryzji, w wykonaniu ulubieńca tłumów.
Pozostaje mieć nadzieję, że za tę beztroską i ślepą miłość owe tłumy zapłacą adekwatną do własnego grzechu niewiedzy i braku uwagi, karę.
http://www.klimatyzacja.osobie.net/
http://www.separator.3-2-1.pl
http://www.separator.xorg.pl/
Czy dezinformacja jest fakt braku obecnosci Jaroslawa Kaczynskiego na waznej debacie o którą się jako poważna, propaństwowa skoncentrowana na problemach gospodarczych osobliwie wobec kryzysu, partia Kaczyńskiego dopominała?
Pragnę też zauważyć, że tematem przewodnim jest właśnie wizerunek PiS. Toteż wizerunek PiS pozwoliłem sobie ocenić.
Masz racje – nie miałem okazjioglądać ani wysłuchać debaty, ale taksamo nie miałem czasu śledzić medialnych doniesień. Że się taka debata odbyła dowidziałem się dzisiaj z radia TOK FM, które włączyłem nieco po godzinie ósmej, żeby posłuchać (z przyzwyczajenia) Żakowskiego i Władyki, którym wypowiedzi przerywają Lis i Wołek.
Okazało się, że nie ma Żakowskigo, a red. Paradowska
Wołek opowiadał, że bezpiecznie się czuje poniekąd „w rękach” takich przywódcó jak Rostowski i Tusk, o których mówiono, że mieli świetne wystąpienia. Pani red. paradowska zwróciła uwagę, że jadna bezpieczniej by się czuła, gdy istniało jakieś gremium doradcze ponadpartyjne, a nie sami „swojacy”. Wyowiedzi prof. Władyki nie usłyszałem, bo musiałem wejść do mojego biurowca, gdzie niestety zasięg radiowy jest bardzo marny.
Uznałem, że nie pozostaje mi nic innego, jak tylk sięgnąć do stenogramów sejmowych.
Debatę ( a ściślej mówiąc jej pierwszą część, bo nie zdążyłem wszystkiego przeczytać) znam więc tylko i wyłącznie ze stenogramów. Żadne media nie miały na moją wypowiedź wpływu. Trafiłaś kulą w płot.
Chciałem napsać swój komentarz do zmiany wizeunku PiS to go napisałem. Jakbym chciał się na temat debaty wypowiedzieć to bym to zrobił, np tak, jak poniżej: |
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
whimpkiz
Dołączył: 08 Gru 2021 Posty: 446665
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pią Lis 04, 2022 14:35 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|